poniedziałek, 17 czerwca 2013

Nagroda...

Tak jak w tytule chodzi o nagrodę... A więc tak była wystawa przyrodnicza (niohoho xo) i można było kupić patyczaka i straszyka. Potem Pan powiedział że bd konkurs  no to ja wyrywam się do odp. Powiedział że jego miasto słynie z pierników no to odpowiedziałam a ten mi dał patyczaka O_O Na początku się bałam ale ma na imię Leoś.
                        Odemnie to tyle Bay :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz